Forum ...::: Omen Mortis :::...
Grupa Omen Mortis zajmująca się grami fabularnymi i karciankami
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Klany Sabatu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::: Omen Mortis :::... Strona Główna -> Świat Mroku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:51, 11 Lut 2007    Temat postu: Klany Sabatu

Lasombra

***
Jest klanem przywódczym Sabatu. Członkowie klanu starają się być najbardziej agresywnymi i lojalnymi wampirami w sekcie. Dodatkowy prestiż Lasombra zyskali dzięki sukcesom w zniszczeniu nie należących do Sabatu członków klanu. Czasami słyszy się pogłoski, jakoby Matuzalemom Lasombra z Inconnu udało się przeżyć - teraz zamierzają ukarać swoje zdradzieckie dzieci.
Istnieją także Lasombra żyjący poza sektą, zwani Odszczepieńcami Lasombra. Niektórzy z nich należą do Camarilli, większość jednak zajmuje się swoimi własnymi interesami. Lasombra są urodzonymi przywódcami. Powstali by kierować Sabatem, wkrótce po tym, jak przywódcy Brujah zdradzili anarchistów. Lasombra będąc świadomi, że zostaną surowo ukarani za zniszczenie swoich starszych, nie mieli wyboru: musieli utrzymać resztki zbuntowanych anarchistów. Przyjęli wiodąca rolę w organizowaniu Sabatu z pozostałej po Buncie reszty oponujących Camarilli anarchistów. Od tego czasu cieszą się dużym szacunkiem w sekcie. Wszyscy - za wyjątkiem jednego - Regenci pochodzili właśnie z tego klanu. Większość Lasombra należy do sfor osiadłych, ponieważ w ten sposób łatwiej jest im powiększać swoje wpływy.
Lasombra są lojalni względem Sabatu, wierzą jednak, że ich prawem oraz obowiązkiem jest być najsilniejszymi w sekcie przywódcami. Często walczą między sobą o prawo przewodzenia, nigdy jednak nie wybiorą na przywódcę wampira z innego niż Lasombra klanu. W Sabacie jest mniej intryg niż w Camarilli. Jeśli już jakieś są, to mają miejsce właśnie w klanie Lasombra.
Lasombra tak samo troszczą się o wolność jak inne klany Sabatu, ale trochę odmiennie widzą sposoby jej zachowania. Kładą nacisk na kontrolę polityki śmiertelnych oraz ich instytucji religijnych i finansowych jako sposób ochrony sekty przed zagrożeniami. Lasombra utrzymują największe świty spośród wszystkich klanów Sabatu. Mają swoich agentów na wielu ważnych stanowiskach oraz globalną siatkę szpiegowską. Agenci są lojalni względem Sabatu, chociaż rozkazy przyjmują tylko od Lasombra, którzy uważają, że co jest dobre dla ich klanu, jest niewątpliwie dobre dla całej sekty.
Lasombra są mistrzami intrygi, przewyższając w tym nawet Ventrue i Tremere. Zamiast, jak wspomniane klany, powoli snuć subtelną nic intrygi Lasombra rywalizuje otwarcie i wojowniczo. Klan utrzymuje kontrolę nad braćmi z Sabatu dzięki umiejętnemu łączeniu siły, szpiegostwa i manipulacji; często sterując innymi klanami w taki sposób, że nie potrafią tego dostrzec. Określenie "makiaweliczny" doskonale pasuje do każdego członka tego klanu. Skrytość i przebiegłość jest ich drugą naturą do tego stopnia, że udało im się rozwinąć pokrewieństwo z mocami nocy i cienia, a nawet zyskać nad nimi kontrolę.
Przed Buntem Anarchistów większość Lasombra miała swoje domy w rejonie śródziemnomorskim. Klan zdobył rozległą kontrolę nad polityką i religią śmiertelnych tego regionu. Założył siatkę szpiegowską obejmującą swym zasięgiem całą Zachodnią Europę, Rosję i europejskie kolonie w Nowym Świecie. Po zniszczeniu starszych rebelianci Lasombra musieli uciekać na północ, do krajów skandynawskich. To właśnie tam Sabat rozwinął się w prawdziwą sektę. Ponieważ Camarilla starała się zniszczyć nowo powstałą sektę, Lasombra zainicjowała masową migrację Sabatu do Nowego Świata.

Historia: Odkąd tylko pierwsi ludzie zaczęli tworzyć zorganizowane struktury, dla niektórych jednostek przejęcie i sprawowanie władzy stało się celem nadrzędnym. Także w społeczności Kainitów, niektóre wampirze klany uważają się za predestynowane do sprawowania kontroli nad pozostałymi liniami krwi. Chociaż za głównych polityków wampirzego świata, przyjęło się uważać członków klanu Ventrue, klan Lasombra z pewnością dotrzymuje mu pola w zawiłej grze wampirzej polityki. O ile jednak Ventrowie pragną władzy z całym jej splendorem, blichtru i przepychu, związanego z byciem księciem, czy arcybiskupem, o tyle Lasombra dążą jedynie do samego sedna sprawowania władzy - możliwości wywierania wpływu na innych; podejmowania decyzji i wcielania ich w życie. Wielu z nich wręcz woli piastować bezpieczne stanowisko doradcy, czy zausznika, niż zasiadać na piedestale i być narażonym na ataki przeciwników. Pozostawanie w cieniu pozwala im rządzić niemal niepostrzeżenie, podczas, gdy odpowiedzialność za ich decyzje ponosi kto inny.
Początki klanu Lasombra giną w pomroce dziejów i nikt dzisiaj nie jest w stanie stwierdzić z całą pewnością, kiedy rozpoczęła się ich, trwająca po dziś dzień, rywalizacja i konflikt z klanem Ventrue, jednak bez wątpienia osiągnęła ona swoje apogeum w czasach Imperium Romanum. Rzymski Senat był zarówno polem bitwy, jak i ogromną szachownicą, na której Lasombra i Ventrue przesuwali swe pionki w niekończącej się grze o władzę. Zaślepieni żądzą pokonania przeciwnika nie dostrzegali, że nad ich głowami gromadzą się burzowe chmury. Kiedy hordy barbarzyńców zalały Rzym, a samo Wieczne Miasto legło w gruzach, zawalił się także cały wampirzy świat. Pozostawszy bez ochrony i dostatku pożywienia, jakie zapewniały wielkie rzymskie metropolie, przyzwyczajeni do życia w luksusie Kainici, musieli szybko się przystosować do nowych warunków lub zginąć. Ventrowie szybko "zaadoptowali" szlacheckie rodziny w całej Zachodniej Europie, zyskując tym samym olbrzymi wpływ na większość władców; Lasombra gdzie indziej postanowili szukać dla siebie miejsca. Choć nastręczało to wielu trudności i stawiało wampiry wobec ciągłego niebezpieczeństwa, Lasombra stopniowo zaczęli zyskiwać coraz większe wpływy w hierarchii kościoła. Grube klasztorne mury zapewniały im bezpieczeństwo, a rzesze wiernych dostarczały zarówno stały dopływ bogactw, jak i niewyczerpane wręcz źródło krwi. Rzecz jasna Ventrowie nie zamierzali tolerować takiego stanu rzeczy i podjęli kroki, mające raz na zawsze ukrócić potęgę ich znienawidzonych rywali. Srodze się jednak przeliczyli, a wielu z nich - na wspomnienie Canossy, dziś jeszcze zgrzyta zębami w bezsilnej złości.
Kiedy wysłane z Hiszpanii okręty powróciły z opowieściami o nowych, dalekich lądach - zarówno śmiertelni władcy, jak i ich wampirzy protektorzy dostrzegli szansę zwiększenia swych wpływów i bogactw. Konkwista prowadzona przez Lasombra zapewniła im i kierowanej przez nich sekcie, kontrolę nad całą Ameryka Południową i Środkową. Gdyby na północy dowodzenie także przejęli Lasombra, zamiast pozostawiać je w rękach Tzimisców, Sabat bez wątpienia dominowałby dziś także w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, a jego tereny nie ograniczałyby się jedynie do kilku miast na Wschodnim Wybrzeżu.
Obecnie Lasombra muszą walczyć na kilku frontach. Nie tylko przez cały czas usiłują osłabić pozycję Camarilli i zwiększyć swój stan posiadania w Północnej Ameryce (podobno nawet prowadzą rozmowy z Anarchistami, dotyczące ataku na wspólnego wroga), ale także muszą bezustannie przeciwdziałać ekspansji Setytów, którzy zdołali już zdobyć przyczółki w Boliwii i Ekwadorze.

Legendy: Tajemnicze moce Strefy Cienia od zawsze intrygowały nie tylko inne wampiry, ale także samych Lasombra. W czasach Juliana Apostaty, grupa wampirów podjęła próbę, mającą na celu choć częściowe wyjaśnienie pochodzenia tej unikalnej Dyscypliny. Zdołali oni zdobyć nieco krwi faerie, a także substancji, będącej jakoby krwią Zeerneboocha - boga podziemnego świata. Sporządzili eliksir, który miał pozwolić jednemu z nich na podróż do Krainy Cieni, by tam poszukiwać odpowiedzi na dręczące ich pytania. Jednak coś poszło nie tak i eliksir nie do poznania zmienił wampira, który go wypił. Skóra nieszczęśnika przybrała barwę alabastru, oczy stały się wielkie i jednolicie czarne, bez źrenic, czy tęczówek, zaś sylwetka potwornie wychudła i wydłużyła się do ponad 2,5 metra. Ów wampir stał się założycielem jednej z tajemniczych linii krwi Sabatu, znanej jako Kiasydzi.
Inną niewyjaśnioną tajemnicą, nurtującą członków klanu Lasombra, jest kwestia ich zaginionych odbić. Stara legenda mówi, że założyciel klanu, pragnąć osiągnąć jak największą potęgę, parał się Infernalizmem. W zamian za moc i władzę miał oddać demonom swą duszę, gdy jednak nadeszła pora zapłaty, ukrył ją w jakimś niedostępnym miejscu. Rozwścieczony demon porwał odbicie Przedpotopowca i poprzysiągł straszliwą zemstę za wywiedzenie go w pole. Legenda ta tłumaczy także, dlaczego podczas Buntu Anarchistów napadnięty Lasombra nie stawiał najmniejszego oporu i z uśmiechem na ustach pozwolił swemu potomkowi dokonać diabolizacji. Z bezpiecznie krytą duszą nie musiał przecież obawiać się Ostatecznej Śmierci, która jedynie wyzwoliła go z ograniczeń fizycznej egzystencji. Według tej legendy, skradzione odbicia wampirów uwięzione są w najciemniejszych czeluściach piekieł, skąd na krótko tylko mogą wyrywać się, wezwane mocą Pana Nocy. Gdy nadejdzie noc Gehenny i zostaną przełamane wszystkie pieczęcie, Lasombra będą musieli stawić czoła nie tylko potędze założyciela swego klanu, ale także swoim odbiciom, uwolnionym z okowów Piekieł.

Polityka: Nie ma chyba żadnego innego klanu, który do tego stopnia zdołałby zmonopolizować politykę, co Lasombra. Nawet książęta Ventrów muszą liczyć się ze starszyzną innych klanów, zaś ich Egzekutorzy wykonują jedynie polecenia Wewnętrznego Kręgu. Tymczasem (poza jednym wyjątkiem) wszyscy Regenci Sabatu wywodzili się z klanu Lasombra, jego członkami jest także większość kardynałów i prisci. Jednak klan nie może sobie pozwolić na otwarte manifestowanie swego poczucia wyższości nad pozostałymi wampirami (z których większość i tak instynktownie zdaje sobie sprawę, że Lasombra są elitą wśród Kainitów), stoi ono bowiem w otwartej sprzeczności wobec głoszonych w Sabacie idei wolności i równości i mogłoby narazić Lasombra na wściekłość pozostałych klanów. Jedyną strukturą Sabatu, która pozostaje wolna od dominacji Lasombra, jest Czarna Ręka. Niektórzy wręcz twierdzą, że ta swoista "sekta w sekcie" powstała jedynie po to, by mieć na oku poczynania Lasombra i nie dopuścić do przejęcia przez nich całkowitej kontroli nad Sabatem.

Odgrywanie postaci: Cóż można dodać ponad to, co już zostało powiedziane? Jakkolwiek oba klany nigdy tego nie przyznają - Lasombra i Ventrue mają ze sobą wiele wspólnego. Odgrywając członka klanu Lasombra, postaraj się przypomnieć sobie wszystkie brudne sztuczki polityków, telewizyjnych kaznodziejów, a nawet komiwojażerów. Kluczem do sukcesu jest manipulacja; planuj i pozwól innym realizować twoje zamierzenia. I niech Machiavelli przewraca się w grobie z zazdrości.

Przydomek: Straznicy

Wyglad: Lasombra wcześniejszych generacji wywodzą się głownie z Hiszpanii i Włoch. Młodsi są już bardziej zróżnicowani. Większość członków Lasombra lubi się dobrze ubierać. Kochają bogactwo, noszą drogą biżuterię i jeżdżą ekstrawaganckimi samochodami.

Schronienie: Większość młodych Lasombra nie posiada prywatnych schronień - preferują komunalne schronienia sfory. Starsi posiadają prywatne schronienia, jednak kiedy jest to potrzebne przebywają ze sforą.

Pochodzenie: Lasombra wybiera na swych członków tych spośród śmiertelnych, którzy posiadają wpływy polityczne lub finansowe. Chętnych do wzmocnienia szeregów Sabatu poszukują wśród najbystrzejszych i najbardziej chytrych członków Rodziny.

Kreacja Bohatera: Lasombra może mieć dowolną Postawę, jednakże jego Natura będzie ukierunkowana na przywództwo. Atrybuty Społeczne są pierwszorzędne, natomiast Atrybuty Umysłowe drugorzędne. Chociaż większość Lasombra posiada wysoki Autorytet, każda Zdolność może być pierwszorzędna. W skład Cech wchodzą Znajomości, Wpływy, Mentor, Mienie, Świta, Status w Sabacie.

Klanowe Dyscypliny: Dominacja, Sfera Mroku, Potencja.

Ulomności: Ze względu na efekt uboczny Dyscypliny Sfera Mroku członkowie tego klanu nie są widoczni w lustrze, nie pojawiają się także na fotografiach i filmach. Pozwala im to omijać kamery strażnicze i tym podobne urządzenia, czyni ich jednak łatwiejszymi do wykrycia jako wampiry. Odpowiedni niewolnicy ludzie bądź ghule dbają o wygląd wielu Lasombra.

Preferowane Ściezki: Najpopularniejszymi Ścieżkami w klanie są: Ścieżka Mocy, Ścieżka Wewnętrznego Głosu i Ścieżka Honoru. Lasombra przewodzi także w poszukiwaniach i niszczeniu Ścieżki Złych Objawień. Nawet jeśli członek Lasombra nie wyznaje Ścieżki Honoru, oczekuje się od niego honorowego traktowania pozostałych członków klanu. Inni spoza klanu zaobserwowali, że wielu wyznawców Ścieżki Złych Objawień tak naprawdę należy do Lasombra.

Organizacja: Lasombra nie jest klanem ściśle zjednoczonym, zwołuje jednak zwane zgrupowaniami spotkania przynajmniej cztery razy do roku. Oddzielne zgrupowania organizowane są w każdej arcydiecezji. Zgrupowania arcydiecezjalne są otwarte dla wszystkich członków klanu znajdujących się w tym czasie na terytorium danej arcydiecezji. Spotkania służą wymianie informacji: jej obieg jest istotny, bo pozwala Lasombra trzymać rękę na pulsie wydarzeń. Zgrupowania koordynują działania klanu: mające pomoc zarówno klanowi, jak i Sabatowi. Ważną rolę w zgrupowaniach odgrywa wzmacniające więzi klanowe Vaulderie. Jest to miejsce, gdzie można zaobserwować siec intryg snutych przez rywalizujących miedzy sobą członków klanu, a także popatrzeć na ich zmagania z siłą Vaulderie.

Prestiż Klanowy: Lasombra woli, żeby członkowie klanu konkurowali ze sobą i zajmowali się własnymi sprawami. Jednakże każdy członek klanu, który narazi na szwank pozycje lub reputację klanu, zostaje surowo ukarany. Lasombra zyskuje Prestiż w momencie, gdy uda mu się zdobyć jakąś pozycję przywódczą w Sabacie, szczególnie kosztem członka innego klanu. Prestiż można także zyskać zwiększając bogactwo i wpływy klanu. Prestiż jest bardzo ważny dla Lasombra, co jednak jest starannie ukrywane w obecności członków innych klanów. Lasombra nie chcą, aby pozostali członkowie Sabatu kwestionowali ich lojalność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:53, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Assamici

***

Odszczepieńcy Assamici prawie niczym nie różnią się od swych braci spoza Sabatu, za wyjątkiem tego, że akceptują w swoim klanie wszystkie rasy, przyznając członkostwo każdemu o mężnym sercu wojownika. I co najważniejsze - nigdy nie byli pod wpływem Przekleństwa Tremere. Assamici Sabatu bez przeszkód mogą pić krew innych wampirów. Z tego powodu można ich zaliczyć do oddzielnej linii krwi.
Odszczepieńcy Assamici mają taką samą genezę jak pozostali Assamici. Historia ich klanu rozpoczyna się w momencie podpisania Umowy Cierni, która zakończyła Bunt Anarchistów. Niektórzy Assamici nie chcieli zaakceptować kary narzuconej przez Camarillę. Na powrót przyłączyli się do niedobitków anarchistów, walcząc u ich boku. Nie oburzyło to zbytnio starszych Assamitów, którzy w duchu potraktowali ten akt z respektem i rozbawieniem.
Assamici Sabatu, działając na prośbę przywódcy klanu - Vestgeira, zerwali wszelkie więzi ze swoim pierwotnym klanem. Od tego czasu żyją na stopie pokojowej z dawnymi braćmi. Największą różnicą pomiędzy Assamitami Sabatu a Assamitami spoza sekty jest to, że ci drudzy nie aprobują na swych członków nikogo pochodzącego z Zachodu. Wciąż powoduje to zatargi pomiędzy obydwoma grupami. Odszczepieńcy Assamici nie będą walczyć ze swoim pierwotnym klanem, a ci z kolei nigdy nie wystąpili przeciwko Assamitom Sabatu. To milczące porozumienie zostało dostrzeżone przez przywódców Sabatu, w konsekwencji prowadzając do wybierania na paladynów członków innych klanów, mogących walczyć z obcymi Assamitami.
Odszczepieńcy Assamici założyli Czarną Rękę. Większość Assamitów Sabatu to doświadczeni wojownicy i zabójcy, którzy aktywnie wykorzystywali swoje umiejętności podczas chaosu buntu. Sabat zdaje sobie sprawę z potrzeby posiadania podległej kierownictwu sekty stałej siły militarnej, zdatnej do ciągłego Jyhadu z Camarillą. Z tych powodów przywódcy Sabatu utworzyli specjalny oddział składający się głównie z Assamitów. Przyłączyli się do niego członkowie innych klanów a sam oddział nazwany został Czarną Ręką. Jednakże nawet dzisiaj Czarna Ręka jest często kojarzona z Assamitami.
Odszczepieńcy Assamici są przede wszystkim zabójcami pracującymi dla Sabatu. Nie żądają jednak krwi przywódców sekty. Zamiast tego co 100 lat rytualnie zabijają najstarszego członka własnego klanu w specjalnej, diabolicznej ceremonii. Ów starszy ma w swych żyłach krew założyciela klanu Lasombra. Przez cały wiek był on najbliższym Kainowi Assamitą, sprawując władzę jako Hulul. Po upływie 100 lat panowania kolejny w linii krwi zajmuje miejsce dotychczasowego władcy, uprzednio wypijając z niego cenny płyn, i tak to się toczy już od wieków.
W związku z nadejściem nowego tysiąclecia nikt nie jest pewien, co tak naprawdę Odszczepieńcy Assamici planują, jednak wielu starszych szepcze o mrocznym zagrożeniu, jakie niesie ze sobą klan.

Przydomek: Anioły Kaina

Wygląd: Odszczepieńcy Assamici podobni są do innych Assamitów, z tym wyjątkiem, że wielu spośród młodszych generacji nie pochodzi ze Środkowego Wschodu. Mimo upływu czasu Odszczepieńcy Assamici mają ciemną karnację, zupełnie jak Assamici poza sektą.

Schronienia: Większość posiada prywatne schronienia. W schronieniach komunalnych przebywają tylko wtedy, kiedy jest to potrzebne. Ich prywatne schronienia na ogół odzwierciedlają militarystyczny styl bycia klanu. Większość z nich posiada tajemne przejścia i ukryte komnaty.

Pochodzenie: Odszczepieńcy Assamici bardzo uważnie dobierają rekrutów. Jeżeli nowy Assamita przeżyje swą pierwszą walkę zostaje mustajibem, czyli "zasłużonym". Śmiertelni nigdy nie są sługami Assamitów, o ile nie zostali wybrani na jednego z nich. Zaakceptowani przez klan będą dopiero po przeistoczeniu w wampira. Nowy wampir musi służyć swemu rodzicowi przez okres siedmiu lat. Jeśli mustajib zawiedzie w jakimkolwiek zadaniu - zostaje zniszczony. Jeżeli mu się powiedzie staje się fadais, czyli "tym, który się poświęcił" przez kolejne siedem lat służąc swemu twórcy. W tym okresie jest szkolony w Assamickiej sztuce zabijania i rozpoznawany jako członek klanu.

Kreacja bohatera: Odszczepieniec Assamita może pochodzić z dowolnej rasy, chociaż wciąż przeważa rodowód ze Środkowego Wschodu. Wielu z nich to byli żołnierze, odkrywcy, prywatni detektywi i kryminaliści. Ich Natura ukierunkowana jest na przemoc, ale mogą posiadać dowolny typ Postawy. Fizyczne i Umysłowe Atrybuty należą do cech pierwszorzędnych, tak samo Umiejętności. W skład Cech Pozycji wchodzi: Mentor, Pokolenie oraz Przynależność do Czarnej Ręki. Odszczepieniec Assamita powinien posiadać wysoką wartość w umiejętnościach walki i Kryciu się.

Dyscypliny Klanowe: Akceleracja, Niewidoczność, Śmierć

Ułomności: Odszczepieńcy Assamici bardzo łatwo uzależniają się od krwi innych wampirów. Za każdym razem, kiedy bohater będzie kosztował krwi wampira (za wyjątkiem Vaulderie) musi wykonać test Instynktu o trudności równej liczbie Puli Krwi + 3. Jeżeli test się nie powiedzie to następnym razem, kiedy zobaczy, poczuje lub posmakuje krew wampira, musi ponownie wykonać test Instynktu o trudności 5. Kolejny nieudany test oznacza wpadnięcie w szał, podczas którego będzie się starał wypić tyle krwi, ile mu się uda. Dodatkowo bohater będzie stale łaknął takiej krwi, co należy odpowiednio odgrywać.

Preferowane Ścieżki: Prawie wszyscy członkowie tego klanu wyznają Ścieżkę Kaina, która opiera się na strukturze pierwotnych doktryn duchowych oryginalnych Assamitów. Niektórzy wyznają Ścieżkę Honoru, nieliczni zaś Ścieżkę Harmonii.

Organizacja: Assamici Sabatu są klanem hierarchicznym, co stanowi anomalię w sekcie. Członkowie klanu szanują swoich starszych a równych sobie traktują uczciwie. Nie oznacza to braku dumy i współzawodnictwa, tyle tylko, że mają one mniejsze znaczenie.

Prestiż Klanowy: Prestiż Klanu odgrywa tutaj dużo większą rolę niż w innych klanach Sabatu, za wyjątkiem Lasombra. Uzyskuje się go dzięki sukcesom w Zgromadzeniach Wojennych, zabójstwom i poszerzaniu ekspansji Sabatu poprzez rozlew krwi. Nie bez znaczenia jest także stałe poparcie swojego rodzica.

Cytat: "Przepraszam, ale czy wiesz - do diabła! Kim jestem? Jestem kanibalem nieumarłych. Pragnę być z Kainem poprzez siłę krwi. Masz szczęście, że jesteś po mojej stronie."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:55, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Brujah

***


Odszczepieńcy Brujah są tacy sami jak ich bracia z Camarilli, za wyjątkiem tego, że Sabat nie postrzega ich jako wykolejeńców. Bądź co bądź, bez względu na klan wszystkie wampiry Sabatu są buntownikami. Odszczepieńcy mają silne więzi braterstwa z innymi Brujah i stale próbują ich nawrócić na drogę sekty.
Brujah jako pierwsi w czasie Buntu nazwali siebie anarchistami, jednakże starsi klanu porzucili ruch. Starsi innych klanów zaapelowali do nich o sprowadzenie swych "zwariowanych i niebezpiecznych potomków" na właściwe miejsce. Większość anarchistycznych przywódców Brujah spotkała się ze starszymi swojego klanu. Starsi obiecali, że jeśli Bunt zostanie zakończony przywódcy nie będą ukarani ani zmuszeni do zrezygnowania ze swojej niezależności. Starsi Brujah mogli to wymusić na innych starszych, którzy zdawali sobie sprawę, że jeśli nie zgodzą się na te warunki, to walka może przeciągać się w nieskończoność. Przywódcy Brujah zgodzili się na proponowany układ, tak więc podpisano porozumienie i złożono przysięgę. Wydarzenie to znane jest jako Umowa Cierni.
Niektórzy z anarchistów Brujah odrzucili obietnice starszych i przyłączyli się do buntowniczej części Rodziny. Anarchiści wciąż poważali buntowniczych Brujah, jednak klan stracił władzę na korzyść Lasombra. W ten sposób dawni przywódcy zostali zrównani z innymi wampirami i tak też zostało do dzisiaj.

Przydomek: Podburzacze motłochu.

Wygląd: Odszczepieńcy Brujah wyglądają tak samo jak ich ziomkowie spoza Sabatu, czyli równie skandalicznie. Większość z nich ubiera się w tym samym stylu. Chcąc się wyróżniać jako Brujah w sekcie, w której klany odgrywają tak istotną rolę, wielu nosi przez cały czas purpurowe części garderoby.

Schronienie: Odszczepieńcy Brujah preferują komunalne schronienia Sabatu. Niektórzy Brujah czasami utrzymują własne apartamenty, ale nie na długo.

Pochodzenie: Większość Brujah nie dba o to, kogo wybiera na rekruta. Biorą to, co jest pod ręką, byle rekrut wyglądał na twardziela i nie działał zbyt pochopnie.

Kreacja bohatera: Odszczepieńcy Brujah mogą mieć dowolną rolę. Mogą także posiadać dowolną Naturę i Postawę, tak długo, dopóki żadna z nich nie jest konserwatywna. Atrybuty Fizyczne i Społeczne są na ogół cechami pierwszorzędnymi, także Talenty bądź Umiejętności.

Dyscypliny Klanowe: Akceleracja, Potencja, Prezencja.

Ułomności: Dokładnie takie same jak u innych Brujah: łatwo wpadają w szał; stopień trudności szału jest zawsze o 2 wyższy niż podana liczba.

Preferowane Ścieżki: Większość preferuje Ścieżkę Mocy i Ścieżkę Wewnętrznego Głosu, chociaż niektórzy wybierają Ścieżkę Katarów lub Ścieżkę Harmonii.

Organizacja: Mimo podejmowanych wysiłków dla wzajemnego rozpoznawania się, tak naprawdę nie są w żaden sposób zjednoczeni. Odszczepieńcy Brujah nie zwołują spotkań. Można ich podzielić na Obrazoburców, Indywidualistów i Idealistów. Większość przypada na kategorię Obrazoburców, następnie Indywidualistów, a najmniej jest Idealistów. Czasami organizują Przemówienia, zapraszając nawet Brujah spoza Sabatu. Przemówienia te dość często przebiegają bardzo gwałtownie.

Prestiż Klanowy: Brujah zdobywają Prestiż na różne sposoby, zależnie od tego, do której kategorii należą: Obrazoburców, Idealistów czy Indywidualistów. Najlepszym sposobem zyskania Prestiżu Klanowego jest obalenie przywódców Sabatu, którzy stali się bardziej władcami niż przywódcami. Prestiż można także zyskać przez sprowadzenie do sekty innych Brujah.

Cytat: "Do nas należy upewnienie się, że Sabat nie zamieni się w kolejną Camarillę. Jesteśmy bojownikami o wolność naszej sekty. Nikomu nie pozwalamy mówić nam, co mamy robić i jak to robić. Sami podejmujemy decyzje w naszej służbie Sabatowi."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:56, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Gangrel

***


Przydomek: Łowcy


W Sabacie wykształciły się dwa odłamy Gangrelu: Gangrel Miejski i Gangrel Wiejski. Obydwa typy można uważać za oddzielne linie krwi klanu Gangrel, chociaż obecny Gangrel Miejski jest odnogą pierwotnego klanu. Jakkolwiek wszyscy Odszczepieńcy Gangrel mają tych samych przodków, różnią się między sobą w wielu kwestiach.
Częściej spotykany jest Gangrel Wiejski. Za wyjątkiem przystosowania się do życia w sforach nomadycznych jest on prawie taki sam jak Gangrel spoza Sabatu. Członkowie klanu w dalszym ciągu są samotnikami, potrafią jednak dopasować się do swoich braci z Sabatu. W przeciwieństwie do niektórych wampirów Gangrel, te z Sabatu szczerze nienawidzą Lupinów. Zwołują przeciwko nim Zgromadzenia Wojenne otwarte tylko dla Odszczepieńców Gangrel.
Gangrel Wiejski unika długotrwałego przebywania w miastach, preferując życie w dziczy. Jego wampiry pozostają w stosunku wzajemnej tolerancji z braćmi spoza Sabatu, nie mają jednak z nim wspólnych więzów. Współpracują jeszcze z Cyganami, chociaż na ogół, jeśli tylko mogą, to ich unikają. Wielu Odszczepieńców Gangrelu Wiejskiego wywodzi się z rdzennych mieszkańców Ameryki, nawet ci Gangrele Wiejscy, który nie najlepiej współpracuje z Indianami. Wielu członków tego klanu praktykuje religię i rytuały Ameridów.
Drugim rodzajem Odszczepieńców Gangrel jest Gangrel Miejski, tworzący stałe schronienia w miastach. Są doskonałymi drapieżnikami terenów zurbanizowanych. Chociaż wolą miasta, bardzo dobrze radzą sobie także poza nimi. Są członkami zgromadzeń i rzadko kiedy przenoszą się do innego miasta. Nienawidzą Lupinów, chociaż nie mają z nimi żadnych kontaktów. Unikają Cyganów, mimo że wielu z nich było za życia Cyganami.
Obydwie grupy Gangrelu dobrze ze sobą współpracują, chociaż czasami okazują pogardę dla stylu życia drugiego odłamu. Jako klan są zwarci, ale lojalni przede wszystkim względem Sabatu.
Członkowie obydwu frakcji Gangrelu Sabatu są nieprzewidywalnymi indywidualistami o dużej sile woli. Chociaż większość stanowią samotnicy, przyjaźń między członkami klanu jest powszechnym zjawiskiem. Dość często służą w swoim klanie jako mentorzy. Niektórzy Gangrele nie uczestniczą we wszystkich działaniach sfory, jest to jednak akceptowane, ponieważ członkowie sfory zawsze wiedzą, gdzie ich można znaleźć w razie potrzeby.
Odszczepieńcy Gangrel dzielą wspólną historię ze wszystkimi Gangrel. Wampirami odpowiedzialnymi za podział Gangrelu Sabatu na dwie oddzielne linie krwi są dwaj starsi Gangrelu, którzy pomagali założyć sektę. Straszliwie się nienawidzili i kiedy rozpoczął się Wielki Jyhad podzielili klan na dwie frakcje. Mijały stulecia, a oba odłamy nie połączyły się ze sobą, coraz bardziej wzajemnie się oddalając. Obecnie wciąż istnieje wielka przepaść między obydwiema grupami, chociaż lepiej im się współpracuje ze sobą, niż z innymi klanami Sabatu.
Odszczepieńcy Gangrelu Wiejskiego stali się badaczami Nowego Świata. Udali się na zachód, poza kolonie, by żyć wraz z Indianami i obok Indian. Autochtonni Amerykanie szybko stali się najczęstszymi rekrutami klanu. Udowodnili, że są najlepiej przystosowanymi do działania w dziczy członkami Rodziny. Gangrel Wiejski ma wiele znajomości wśród rdzennych Amerykanów i chociaż rozmaite plemiona Indian rozpoznają w jego zachowaniach, obyczajach i strojach swoje cechy charakterystyczne, klan uważa się za plemię samo w sobie. Gangrel Wiejski sprzymierzył się nawet z niektórymi mistycznymi stowarzyszeniami autochtonów Nowego Świata.
Gangrel Miejski powstał i pozostał głównie w miastach wybrzeża Nowego Kontynentu. Bali się nieposkromionej dziczy, szczególnie od kiedy Odszczepieńcy Gangrelu Wiejskiego sprzymierzyli się z autochtonami. Od tego czasu wciąż istnieje duża animozja pomiędzy obydwiema frakcjami Odszczepieńców Gangrel, tak więc Gangrel Miejski ma niewielkie szanse przetrwania na niecywilizowanym pobrzeżu.

Wygląd: Prawie wszyscy Odszczepieńcy Gangrel posiadają Dyscyplinę Transformacja oraz ułomności, które się z nią wiążą - rozwój zwierzęcych rysów twarzy. Gangrel Wiejski ma tendencję do ubierania się w stylu mieszkańców Zachodu Stanów Zjednoczonych, głównie w kolorach ziemistych. Gangrel Miejski preferuje prostą odzież w ciemnych odcieniach. Gangrel Wiejski znany jest z noszenia srebrnych mieczy przeciwko Lupinom.

Schronienie: Gangrel Wiejski na ogół pozostaje tam, gdzie jest mu wygodnie. Większość sypia raczej w gołej ziemi niż w zamkniętych trumnach. Pozostają w sforach tylko wtedy, kiedy jest to konieczne, na przykład w czasie podróży przez tereny Camarilli, Inconnu bądź Lupinów. Gangrele Wiejscy pochodzenia tubylczego często chronią się na ziemiach ludu, w którym żyli za życia. Gangrel Miejski utrzymuje prywatne schronienia o bardziej ustabilizowanych własnościach - na ogół stare magazyny bądź posiadłości. Nie trzymają sług pilnujących ich schronień. Jeśli trzeba, pozostaną w świątyniach Sabatu, chociaż większość prosi o prywatne pomieszczenia.

Pochodzenie: Rekrutów wybiera się podobnie jak w reszcie sekty. Jeżeli Gangrele mają sposobność starannego doboru dzieci, szukają takich jak oni, zwłaszcza wśród dawnych współplemieńców. Klan okazał się całkiem zdolny w doborze najsilniejszych rekrutów. Dość często zapewnia mentora tym członkom Gangrelu Sabatu, którzy wykazali się swymi zdolnościami.

Kreacja bohatera: Większość Odszczepieńców Gangrelu Wiejskiego to pracusie, wolni strzelcy bądź autsajderzy. Ich Natura i Postawa są całkiem podobne, a możliwe że identyczne. Atrybuty Fizyczne i Talenty należą do cech pierwszorzędnych. Cechy pozycji zawierają Sprzymierzeńców i Znajomości. Są to na ogół ludzie poznani w różnych miastach lub - w przypadku autochtonicznych Amerykanów - członkowie ich plemienia z czasów życia.
Gangrel Miejski to pracusie, wolni strzelcy, kryminaliści lub śledczy. Ich Natury i Postawy także są podobne. Atrybuty Fizyczne należą do pierwszorzędnych, tak samo jak Umiejętności. Cechy pozycji zawierają Trzodę, Wpływy i Mienie.

Dyscypliny Klanowe: (Wiejski) Animalizm, Odporność, Transformacja; (Miejski) Akceleracja, Niewidoczność, Transformacja.

Ułomności: Tak samo jak Gangrele spoza Sabatu, odszczepieńcy stają się z wyglądu coraz bardziej zwierzęcy, ilekroć zdarzy im się wpaść w szał. Skutki należy określać tak samo, jak dla innych wampirów Gangrel. Jest interesujące, że Gangrel Miejski, szczególnie w ciągu ostatnich lat, ma tendencję do przybierania cech zwierząt zamieszkałych na terenach zurbanizowanych, np.: szczurów, kotów, psów.

Preferowane Ścieżki: Prawie wszyscy odszczepieńcy Gangrel podążają Ścieżką Harmonii lub Ścieżką Honoru.

Organizacja: Żadna z grup Odszczepieńców Gangrel nie organizuje zgromadzeń. Gangrel uczestniczy w obowiązkowych zgromadzeniach sekty, utrzymując w ten sposób kontakt między sobą. Niewielu Odszczepieńców Gangrel odgrywało jakąś rolę przywódczą w Sabacie. Nie chodzi o to, że im się nie ufa bądź nie okazuje szacunku, ale dlatego, że większość z nich po prostu o to nie dba.

Prestiż Klanowy: Miarą Prestiżu są opowieści krążące pomiędzy poszczególnymi członkami klanu. Chociaż Próby wciąż mają miejsce, nie są jednak tak bardzo istotne dla Gangrelu Sabatu.

Cytat: "Moi kamraci myślą, że mnie znają, ale tak nie jest. Oh, oni są w porządku. Tyle tylko, że wolę polegać na samym sobie. Bądź co bądź, o to właśnie chodzi w Sabacie. Wolność, rozumiecie... Jestem lojalny Sabatowi i wezwany przyjdę, nie wzywajcie mnie jednak, dopóki nie będę potrzebny."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:56, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Malkavian

***

O ile Malkavianie są szaleni, to ich odpowiednicy w Sabacie są naprawdę nie z tej ziemi. Rytuały Tworzenia wypaczają ich nawet ponad "normalne" standardy Malkavian. Są naprawdę dotknięci przez chaos. Jednakże dzięki Vaulderie Sabat jest w stanie kontrolować ich lepiej od Camarilli.
Członkowie klanu nie mają świadomości bycia Malkavianami. Większość z nich uważa się za Pandersów. Jako klan nie utrzymują ze sobą żadnych więzi i przykładają niewielkie znaczenia do nazywania ich Malkavianami. Mimo to czasami spotykają się w tajemnicy, chociaż nie mają żadnych stałych terminów spotkań. Co się tam dzieje można tylko zgadywać, chociaż z zewnątrz wydaje się, jakby nic się tam nie wydarzyło. Niektórzy z Wynaturzeńców są tak oderwani od rzeczywistości, że nawet nie wiedzą, gdzie są i dlaczego tam są.
Ważną cechą Odszczepieńców Malkavian jest fakt, że stali się zupełnie nową linią krwi, odmienną od pierwotnego klanu. Ich wynaturzony charakter wniknął im do krwi w takim stopniu, że teraz czerpią siłę ze swego obłędu w formie nowej Dyscypliny.
Malkavianie Sabatu bardzo niepokoją innych członków sekty. Wiedzą o drugich, zarówno członkach Sabatu, jak i wampirach z zewnątrz rzeczy, których wiedzieć żadną miarą nie powinni. Przywódcy z wielką ostrożnością obserwują ich i manipulują nimi. Żaden Odszczepieniec Malkavianin nie pełnił roli przywódczej w Sabacie w okresie pokoju, chociaż wielu było dobrymi przywódcami w czasach Jyhadu. Ich lojalność jest typowo malkaviańska - jednego dnia są wręcz fanatycznie lojalni, a następnego zupełnie obojętni. Nie można na nich liczyć, jednakże kiedy chcą służyć Sabatowi, są wyjątkowo zawzięci.
Malkavianie Sabatu utrzymują pewne powiązania z Malkavianami Camarilli. Czasami można odnieść wrażenie, jakby nienawidzili się nawzajem, a czasami są z nimi w większej zażyłości niż z innymi członkami własnej sekty. Jest to drugi w kolejności, po Odszczepieńcach Nosferatu, klan dysponujący największą wiedzą o Camarilli.
Niektórzy wątpią, by Odszczepieńcy Malkavianie naprawdę byli tak szaleni, jak się to wydają. Potrafią być przebieglejsi od innych, dużo wiedzą oraz poruszają się po terytorium Camarilli najswobodniej ze wszystkich członków Sabatu. Gdyby można było bardziej na nich polegać, byliby najlepszymi szpiegami.
Dlaczego niektórzy Malkavianie zostali z Sabatem po zakończeniu Buntu Anarchistów pozostaje zagadką. Prawdopodobnie Sabat był bardziej skory do zaakceptowania ich dziwaczności i ofiarował im upragnioną wolność. Ale któż to może wiedzieć na pewno? W końcu to Malkavianie.

Przydomek: Wynaturzeńcy

Wygląd: Odszczepieńcy Malkavianie ubierają się szczególnie dziwacznie. Niewielu z nich dba o swój ubiór czy w ogóle zwraca nań uwagę. Niektórzy wyglądają zupełnie normalnie, za to inni są tak dziwaczni, że natychmiast zostają rozpoznawani jako Malkavianie.

Schronienie: Większość Malkavian jest proszonych o pozostawanie w swoich sforach, ponieważ przywódcy nie ufają im, gdy są poza kontrolą. Łatwo mogą zapomnieć, po której są stronie. Niektórzy Malkavianie należący do zgromadzeń mają prywatne schronienia w zakładach dla obłąkanych, gdzie mogą chronić się w momentach załamań.

Pochodzenie: Odszczepieńcy Malkavianie na rekrutów wybierają na ogół jednostki dziwaczne, chociaż mogą wybrać dowolną osobę. Nie mają w tym względzie jakiś określonych preferencji.

Kreacja bohatera: Malkavianie Sabatu generalnie posiadają bardzo kontrastowe i dziwaczne Natury i Postawy. Na ogół posiadają co najmniej dwie lub trzy Postawy, często przerzucając się z jednej na drugą, nawet kiedy mają do czynienia z tymi samymi osobami. Atrybuty Umysłowe należą do cech pierwszorzędnych, jak również każda kategoria Zdolności. Natomiast Umiejętności są na ogół trzeciorzędne. Najczęściej spotykane cechy pozycji to Znajomości, Trzoda i Mentor.

Dyscypliny Klanowe: Nadwrażliwość, Niewidoczność, Demencja.

Ułomności: Odszczepieńcy Malkavianie są podobni do Malkavian Camarilli, tylko jeszcze bardziej zaawansowani w szaleństwie. Zamiast jednego, trwałego Zaburzenia Psychicznego mają ich co najmniej dwa. Nigdy nie będą w stanie zapanować nad tym przekleństwem, natomiast jedno Zaburzenie Psychiczne może zostać zastąpione przez inne, w ramach urozmaicenia.

Preferowane Ścieżki: Większość nie podąża żadną konkretną Ścieżką, chociaż nie jest to zasadą. Wygląda na to, że nie ma żadnych ścisłych preferencji dotyczących tego wyboru. Niektórzy Malkavianie w ogóle nie rozumieją koncepcji Ścieżek, podczas gdy inni w pełni potrafią objaśnić strukturę wierzeń rozwiniętych we wszystkich znanych Ścieżkach.

Organizacja: Członkowie klanu twierdzą, że nie są Odszczepieńcami Malkavian, ale wciąż zwołują zgromadzenia, o których tylko oni wiedzą. Mimo to są one otwarte dla każdego, kto się na nich pojawi. Wydaje się, że jako klan nie mają wytyczonych celów, a zgromadzenia wykorzystują jako sposobność do pokpienia sobie z innych klanów i niektórych konkretnych wampirów. Jeżeli Malkavianin Sabatu potrzebuje pomocy, prędzej ją uzyska od swojej sfory niż własnego klanu.

Prestiż Klanowy: Wydaje się, że w tym klanie Prestiż nie istnieje w taki sposób, jak w pozostałych klanach. Ciągle się zmienia w zależności od czasu i okazji. Jedynym sposobem uzyskania tymczasowego Prestiżu jest zebranie grupy Malkavian Sabatu i osiągnięcie czegokolwiek. Jest to bardzo trudne zadanie.

Cytat: "Czy ja cię znam? Ty nie jesteś Sidem, prawda? Gdybyś był, musiałbym rozszarpać twoją krtań. Chcesz być Sidem?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:57, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Nosferatu

***

Nosferatu Sabatu mają silniejsze więzi klanowe od pozostałych klanów sekty. De facto mówią o sobie Nosferatu a nie Odszczepieńcy Nosferatu, jak po raz pierwszy nazwali ich Lasombra. Mimo to są lojalni przede wszystkim względem sekty. Nosferatu, którzy pozostali w Sabacie po Buncie Anarchistów, widzieli w sekcie swoją jedyną szansę społecznej akceptacji, nawet jeśli miało to być społeczeństwo nieumarłych fanatyków. Nosferatu Sabatu nigdy nie zerwali stosunków z członkami klanu spoza sekty, z czasem jednak pokrewieństwo zaczęło zanikać. Niektórzy twierdzą, że ich więzi z Camarillą powoli słabną, w miarę wznawiania walk i wysychania źródeł informacji.
Więzi łączące Nosferatu z ich braćmi z Camarilli pozwalają obu grupom spokojnie podróżować przez terytoria swych ziomków, jednakże - jeżeli wyjdzie się z podziemi na terytorium wroga - nie zapewniają ochrony na powierzchni. Wampiry z obu sekt wysyłają posłańców do swoich siedzib. Wszelako wielu Nosferatu Sabatu ukrywa przed członkami innych rodów swoją przynależność do Sabatu.
Odszczepieńcy Nosferatu dużo nauczyli się o Camarilli od swoich pobratymców. Zanim rozpocznie się oblężeniem miasta, szpiedzy Nosferatu przeprowadzają infiltrację rodów Camarilli. Nosferatu Sabatu dzielą się posiadanymi informacjami ze swymi braćmi i siostrami z Nosferatu Camarilli tak długo, dopóki nie zagraża to Sabatowi. Chociaż Nosferatu Camarilli wiedzą o Sabacie więcej niż jakikolwiek inny klan Camarilli, w rzeczywistości niewiele z tych informacji jest dokładnych.
Obie grupy Nosferatu uważają, że ich rodacy z drugiej sekty zaprzedali się nie swojej sprawie. Pozostali względem siebie uprzejmi (o ile Nosferatu może być uprzejmy), nie są jednak lojalni. Jeśli spotkają się nawzajem w czasie Jyhadu, traktują swoich rodaków tak samo jak każdego wroga.
Odszczepieńcy Nosferatu w miastach, nawet jeśli należą do różnych zgromadzeń, zbierają się razem i tworzą własne rody. Pozwalają nawet uczestniczyć w tych spotkaniach nomadycznym Nosferatu Sabatu. Członkowie klanu nie przeprowadzają między sobą rytuału Vaulderie. Ufają sobie i twierdzą, że nie potrzebują "fabrykowanej lojalności".
Nosferatu Sabatu są bardzo aktywni w swoich sforach. Niewątpliwie zostali lepiej zaakceptowani przez członków Sabatu niż bratni Nosferatu w Camarilli, czego dowodem spora liczba nomadycznych Odszczepieńców Nosferatu, a także fakt, że niektórzy starsi Nosferatu są członkami Czarnej Ręki lub paladynami.
Dostrzegalną różnicą pomiędzy obiema grupami Nosferatu jest wyznawana ideologia. Nosferatu Sabatu przyjęli ideologię sekty, przez co wydają się źli swoim rodakom. Nosferatu Sabatu nie czają się tak bardzo po kanałach i można nawet odnieść wrażenie, że bawi ich samo przerażenie, jakie są w stanie wywołać ujawniając swoją obecność.

Przydomek: Potworki

Wygląd: Nosferatu Sabatu dostosowuje się do wyglądu swych braci z Camarilli. Bardzo rzadko Odszczepieniec Nosferatu zwraca się z prośbą do Tzimisce Sabatu o uczynienie go, przy pomocy Dyscypliny Zniekształcenie, bardziej (czasami mniej) podobnym z wyglądu do człowieka. Jest to oznaka słabości i braku szacunku. Nosferatu, który skorzysta z takich usług, traci cały Prestiż wśród członków klanu i staje się pariasem we własnym klanie.

Schronienie: Większość nomadycznych Odszczepieńców Nosferatu pozostaje ze swoją sforą. Jeśli znajdują się w mieście Sabatu, mogą przebywać w kanałach razem z Nosferatu miejskim. Zamieszkujący miasta Odszczepieńcy Nosferatu także spędzają większość czasu w sforach. Jednakże w każdym mieście znajduje się legowisko Nosferatu, ulokowane gdzieś w systemie kanalizacyjnym. Legowisko używane jest jako miejsce gościnne, z dala od oczu członków innych klanów. Kanały używane przez Odszczepieńców Nosferatu zwane są Królestwem Nosferatu. Dla każdego wchodzącego do Królestwa lepiej by było, żeby wcześniej uzyskał na to zezwolenie, chyba że sam należy do Nosferatu Sabatu.

Pochodzenie: Swoich rekrutów wybierają tak jak inni Nosferatu. W czasach wojny nie wyszukują ich zbyt starannie. Na ogół wybierają ludzi szpetnych ("i tak nie powinno mieć to dla nich znaczenia") bądź bardzo atrakcyjnych ("najprawdopodobniej na to zasłużyli").

Kreacja bohatera: Ich rola może być dowolna, najczęściej jednak są to ludzie ulicy. Atrybuty Fizyczne należą do pierwszorzędnych, tak samo Talenty. Nie posiadają jakiejś konkretnej Cechy Pozycji.

Dyscypliny Klanowe: Animalizm, Niewidoczność, Potencja.

Ułomności: Wszyscy Nosferatu mają zero punktów na Wygląd. Wszystkie testy dotyczące Wyglądu są automatycznie nieudane. Na szczęście większość Nosferatu Sabatu nie przejmuje się tym.

Preferowane Ścieżki: Najpopularniejsza są: Ścieżka Harmonii, Ścieżka Kaina i Ścieżka Honoru.

Organizacja: Odszczepieńcy Nosferatu mają swoje własne miejsca gościnne, które mogą być odwiedzane przez wszystkich Nosferatu. Raczej nie zajmują się innymi sprawami niż wymiana informacji. Ich sieć informacyjna nie jest tak duża i skomplikowana jak system Nosferatu Camarilli, pełni jednak kluczową rolę w Sabacie.

Prestiż Klanowy: Jedynym sposobem zyskania Prestiżu jest zdobycie informacji o wyjątkowej wartości dla Sabatu. Odszczepieńcy Nosferatu szanują swoich starszych, bardziej niż większość klanów Sabatu, ale nie tak bardzo jak ich ziomkowie z Camarilli.

Cytat: "Nie sądzisz, że jestem naprawdę śliczny? To dobrze, wygląd to nie wszystko. Kiedy przychodzi co do czego, ważne jest kogo znasz i co wiesz, a nie czy się sobie podobasz w lustrze. Możesz być ślicznym chłopcem i wciąż gówno wiedzieć!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:57, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Ravnos

***

Ravnos Sabatu bardzo różnią się od swoich braci spoza sekty. Choć Odszczepieńcy Ravnos nadal są figlarzami i złodziejami, jednak swą beztroską wolność poświęcili sprawie Sabatu. Są jedyną znaną organizacją Ravnos na świecie. Zjednoczeni stali się bardzo niebezpieczni. Tak bardzo, że nawet Lasombra schodzi im z drogi.
Ravnos nigdy nie tworzyli zjednoczonego klanu. Przez wszystkie wieki swej egzystencji byli podróżującymi w małych grupach Cyganami świata wampirów, nigdy jednak nie spotykali się jako klan. Ravnos, którzy przyłączyli się do Sabatu, byli pomiędzy Cyganami prześladowanymi przez Inkwizycję. Po raz pierwszy w swej długiej historii członkowie klanu zjednoczyli się razem dla własnego bezpieczeństwa.
Ravnos po raz pierwszy spotkali się z anarchistami Brujah w pobliżu niemieckiego miasta Aachen. Brujah zaoferowali Ravnos bezpieczeństwo, bez żadnych zobowiązań w zamian. Naturalnie Ravnos nie byli głupcami. Zgodzili się na gościnną propozycję, planując oczywiście przy najbliższej okazji okraść anarchistów i umknąć na wzgórza. Kiedy nadszedł czas odeszła tylko połowa Ravnos. Reszta (jakieś 15) pozostała przy anarchistach - bądź co bądź anarchiści kilka razy zapewnili Ravnos ochronę przed Kościołem. Ravnos uznali, że należy jakoś spłacić ten dług.
Po podpisaniu układu pokojowego z Camarillą wielu Ravnos porzuciło sprawę. Tylko kilku pozostało z Sabatem. Ci, którzy zostali, odkryli w sobie zaspokajalną tylko poprzez walkę miłość do przygody. Ravnos zrobili to, o co ich poproszono i zmienili nazwę na Odszczepieńcy Ravnos, czyli wyrzutkowie klanu Ravnos. Zdenerwowało to wiele wampirów Ravnos Sabatu, jako że ich macierzysty klan nie przyłączył się wcale do Camarilli. Czuli, że stają zmuszeni do wyboru pomiędzy sektą a klanem.
Początkowo klan był niewielki i uległy woli Lasombra oraz Tzimisce, tak jak wszystkie małe klany. Zwiększając liczebność Ravnos zminimalizowali szansę obrócenia się innych przeciwko sobie i skutecznie odstraszyli chętnych do narzucania im obcej woli. Przez wieki Odszczepieńcy Ravnos byli w wielu kwestiach najłagodniejszym klanem Sabatu. Klan nadal jest zadowolony z członkostwa w sekcie, stara się jednak robić dla niej tak mało, jak tylko to jest możliwe. Ravnos Sabatu uważają, że w sekcie więcej mają swobody niż gdyby byli na swoim własnym rozrachunku. Co więcej, gdyby zdezerterowali - to Sabat zapewne zacząłby na nich polować a niezależni Ravnos nie zrobili by nic, aby temu przeciwdziałać.
Odszczepieńcy Ravnos powinni być traktowani jak inni Ravnos. Jedyną poważną różnicą jest to, że ich honor rozciąga się na całość Sabat a nie na Ravnos spoza sekty. Nadal są indywidualistami, nauczyli się jednak akceptować życie w sforze.

Przydomek: Łajdaki.

Wygląd: W większości wypadków Odszczepieńcy Ravnos są gorgios (nie-Cyganami), chociaż nadal część z nich pochodzi z cygańskich taborów. Ravnos Sabatu nie ubierają się w jednolity sposób, ale prawie wszyscy mają bardzo atrakcyjny wygląd. Uwielbiają złotą biżuterię. Wielu też nosi broszki z symbolem Sabatu.

Schronienie: Większość Odszczepieńców Ravnos przyłącza się do sfor nomadycznych, jako że cechuje ich bardzo silne pragnienie włóczęgi. Jeśli Odszczepieniec Ravnos jest członkiem zgromadzenia, najprawdopodobniej będzie zamieszkiwał starą rezydencję wspólnie z jednym lub dwoma innymi Ravnos Sabatu, ze swojej lub innej sfory.

Pochodzenie: Ravnos Sabatu na ogół wybierają tych, którzy przypominają im osoby bliskie za życia. W okresie pokoju mogą wybierać swoich śmiertelnych potomków. Większość Odszczepieńców Ravnos zostaje zjednoczona przed 40 rokiem życia.

Kreacja bohatera: Wielu Ravnos ma rolę wolnego strzelca bądź autsajdera. Ich natura jest na ogół pełna życia - Epikurejczyk, Błazen lub Pozer - chociaż nie u wszystkich. Postawa jest podobna, ale nigdy taka sama jak Natura. Atrybuty Społeczne należą do podstawowych, tak samo Talenty. W skład Cech Pozycji najczęściej wchodzą Sprzymierzeńcy, Znajomości lub Trzoda.

Dyscypliny Klanowe: Animalizm, Iluzja, Odporność.

Ułomności: Jak wszyscy Ravnos, także Ravnos Sabatu znani są ze swych oszustw. Każdy z nich jest biegły w specyficznej złodziejskiej dziedzinie. Uwielbiają oszustwa, które popełniają przy każdej sposobności. W praktyce Ravnos musi wykonać test Instynktu (trudność 6), żeby się powstrzymać przed skorzystaniem z każdej nadarzającej się okazji do popełnienia ulubionego występku.
Podczas kreacji bohatera gracz musi się zdecydować, jaki rodzaj "przestępstwa" preferuje jego postać. Najczęściej spotykane to: nielegalny hazard, złodziejstwo, oszustwa i wyłudzenia. Gracze i Narratorzy mogą swobodnie dobierać inne dziedziny przestępczości.

Preferowane Ścieżki: Większość Odszczepieńców Ravnos wyznaje Ścieżkę Harmonii, chociaż niektórzy wybierają odmienne Ścieżki.

Organizacja: Raz na dekadę Odszczepieńcy Ravnos organizują w okresie wiosennym specjalne zgromadzenie. Znane jest ono pod nazwą Karnawału i trwa przez dwa tygodnie. W trakcie Karnawału przeprowadza się wielkie, tajemne ceremonie oraz Krwawe Uczty. To właśnie podczas tego Karnawału wszyscy członkowie klanu stworzeni w ciągu ostatnich 10 lat zostają zaakceptowani jako pełnoprawni członkowie. Karnawał służy także wymianie plotek i uprawianiu samochwalstwa.

Prestiż Klanowy: Ravnos Sabatu zyskują Prestiż w taki sam sposób jak inni Ravnos. Oznacza to zdobywanie cudzej własności, dzięki czemu powstają ciekawe opowieści o umiejętnościach złodziejskich Ravnos oraz ich sprycie.

Cytat: "Jestem żartownisiem i złodziejem. Jestem tym, co dobre i czyste w Sabacie. Masz typowy Sabat, fanatyczny i nieludzki, oraz nas. Jak myślisz, kto nie-żyje prawdziwie wolnym nie-życiem?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:58, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Salubri

***
Wrzawa wokół zbliżającej się Gehenny jest przyczyną bardzo wielu dziwnych zdarzeń. Jednym z nich jest wstąpienie Salubri do Sabatu. Podczas gdy główna gałąź klanu ma reputację diabolistów i złodziei dusz, to właśnie Odszczepieńcy praktykują to, o co podejrzewa się tamtą linię krwi. Wraz z gniewem zrodzonym przez wieki prześladowań, Odszczepieńcy Salubri rozwijają zżerającą ich nienawiść do Camarilli i łączą swe siły z Sabatem, aby ją zniszczyć. Obecnie Odszczepieńców Salubri jest w Sabacie zaledwie garstka, a prawdopodobnie wcześniej było ich jeszcze mniej, jakkolwiek w tym czasie mogli nazywać siebie podstępnymi przeciwnikami Camarilli, którą to obwiniają o zniszczenie kilku potężnych wampirów ich linii, których imiona ulęgły zapomnieniu. Filozofia Sabatu niezbyt im odpowiada i wybrali tą sektę raczej z konieczności niż ze względu na jej imponujące przedsięwzięcia. Sabat natomiast przyjmuje wszelkich żołnierzy, którzy chcą się przyłączyć, a Odszczepieńcy Salubri wiedzą jak bardzo Sabat pogardza Camarillą. Salubri Sabatu mogą mówić o swojej odwadze, gdy zniszczą kabałę czarodziei, którzy to doprowadzili ich linię krwi do heroicznego końca. (Określenie Odszczepieńcy Salubri jest trochę niewłaściwe. Salubri nie posiadają trzeciopokoleniowego założyciela, lecz ta sprawa ma wydźwięk semantyczny i to co pobudza uwagę furiatów - historyków). Jak twierdzą, ich wojna z Camarillą jest zapłatą za niemal wiek polowań i prześladowań. Dążąc do zemsty Odszczepieńcy Salubri mają mało czasu na poszukiwanie golkondy, tak jak to robi tchórzliwa cześć linii krwi, od której się oddzielili. Tak naprawdę nie Sabatowi Salubri, rzekomo darowują siebie, gdy tworzą potomków, poświęcają się aby ich dziecko miało każdą możliwą przewagę. Te "ofiarne owce", to metafora proponowana przez mniejszość Odszczepieńców, którzy uważają, że zhańbieni powinni paść w bitwie, podczas gdy silniejsza cześć klanu, powinna utrzymywać swój prywatny Jyhad. Odszczepieńcy Salubri są w Sabacie niechętnymi wojownikami, w większości zajmują się swymi własnymi poszukiwaniami. Większość Sabatu uważa ich za anomalię, używając ich jako sprzymierzeńców czasie wojny, lecz nie tolerując nawróconych gdy nie walczą. Naturę Sabatowych Salubri doskonale oddaje stwierdzenie - "Nieżycie jest piekłem niekończącego się cierpienia, jedynie co może to polepszyć to chwalebna śmierć lub zwycięstwo w walce".

Przydomek: Furiaci.

Wygląd : Furiaci ubierają się różnorodnie, wmontowując w ubiór kawałek po kawałku "zbroje" która ma ich chronić w ich osobistej krucjacie przeciw Camarilli. Mogą oni wyglądać jak współcześni trędowaci najemnicy, przyozdobieni luźno wmontowanymi kawałkami metalowych płytek. Mogą być również ponurymi rycerzami, pełnymi splendoru w środku zamieszek nosząc obnażone, archaiczne miecze. Wszyscy Odszczepieńcy Salubri zyskują mistyczne trzecie oko, umieszczone na środku czoła gdy osiągną drugi poziom swojej dyscypliny Valerene. Odmiennie od innych Salubri często nie przejmują się tym dziwactwem, eksponując je z dumą i obwieszczające tym, że zamierzają zniszczyć swoich wrogów.

Schronienie: Odszczepieńcy Salubri zwykle przebywają tam gdzie reszta sfory. Wielu furiatów poza tym utrzymuje prywatne schronienia w piwnicach muzeów, bibliotek, szpitali i domów pogrzebowych. Te miejsca to często niezbyt sprawne, walące się schrony lub tajne składy broni w których to spędzają nieprzeliczone noce nieśmiertelności.

Pochodzenie: Salubri Sabatu starannie wybierają swoje potomstwo, nigdy nie stosując masowych przekształceń, stosowanych podczas oblężeń krucjat. Wybierają jednostki o silnej woli i pasji dążenia do celu. Ci, którzy stają się Odszczepieńcami Salubri, dalece wykraczają poza założenia większości śmiertelnych filozofii, jakkolwiek ich trudne położenie ma znaczenie tylko dla innych wampirów. Zatem, wielu nowych Odszczepieńców Salubri spędza wiele swych wczesnych nocy, będąc indoktrynowanymi przez swych Ojców, którzy to formułują swoje lekcje w formie proroctw i przypowieści z wielkiej wojny. Jedynie wtedy ich dzieci są wystarczająco rozpalone i mają zaszczepioną nienawiść do wszystkiego co wiąże się z Camarillą, zwracając się przeciw nic nie podejrzewającym wrogom.

Kreacja Bohatera: Furiaci nie mają powszechnych konceptów, jednak wielu gra samotnikami lub żołnierzami.. Powszechną naturą jest zarządca, fanatyk, bojownik lub potwór. Odszczepieńcy Salubri preferują Atrybuty Fizyczne i Umiejętności, a także posiadają wiele cech pozycji jak mienie czy sprzymierzeńcy. Salubri, którzy istnieją wystarczająco długo, adaptowali wiele wampirzych kodeksów etycznych. Zazwyczaj podążają Ścieżką Kaina, Honoru i Ścieżką Mocy i Wewnętrznego Głosu.

Klanowe Dyscypliny: Nadwrażliwość, Odporność, Valerene.

Ułomności: Vitae brana bez płonących pasji nie zapewnia Odszczepieńcom Salubri pożywienia, tak samo jak ta oddana dobrowolnie. O ile furiaci nie biorą krwi siłą, pijąc w pełni ich nie umarłych pasji lub podczas palącego pragnienia po powaleniu wroga, to żaden skonsumowany Punkt Krwi nie uzupełnia ich puli. Dodatkowo nie ma Odszczepieńca Salubri, który zacząłby grę z pokoleniem niższym niż dziesiąte lub wyższym niż dwunaste. Jak na razie vitae tej linii krwi rozciąga się przez szerokie spektra potęgi Kainitów.

Organizacja: Salubri Sabatu organizują się w sposób podobny do zakonów rycerskich dawnych czasów. Ta linia krwi docenia zabijanie wrogów, diabolizowanie wampirów sekrety odkrywane w poszukiwaniu zemsty za zniszczenie Saulota i ważnych dla nich miejsc. Starszym Odszczepieńców Salubri jest Adonai, wampir siódmego pokolenia, który nagradza tytułami i honorami znakomitych furiatów w corocznym ceremoniale odbywającym się podczas Palla Grande. Mówi się, że istnieje mniej niż 100 tych wampirów, którzy starają się znajdować jak najczęściej w walce, a ich zapał nie zawsze wystarcza przeciw czystej mocy starszych Kainitów.

Materiał przygotował Łukasz (Torto).

Korekty dokonała Emaleth


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:58, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Toreador

***

Odszczepieńcy Toreadorzy są dziwną grupą. W pewien sposób są podobni do Toreadorów Camarilli, nie uprawiają jednak sztuki w ludzkim rozumieniu tego terminu. Poszukiwanie człowieczeństwa zaprowadziło ich w głąb krainy przeklętych. Dla Odszczepieńców Toreadorów ludzkie cierpienie, okrucieństwo i perwersja są tak samo piękne, jak pozostałe zjawiska występujące w ludzkiej naturze. Członkowie tego klanu są koneserami absolutnego doświadczania człowieczeństwa.
Odszczepieńcy Toreadorzy są równie zafascynowani torturami, co poezją. Mogą być tak okrutni jak Tzimisce, ale mogą być równie kochający jak inni Toreadorzy. Członkowie klanu uważają się za prawdziwych artystów, w innych Toreadorach widząc jedynie miernych pretendentów do artyzmu.
Toreadorzy, którzy przyłączyli się do ruchu anarchistycznego, byli buntownikami drwiącymi ze swoich starszych i ich parodii człowieczeństwa. W ruchu anarchistycznym widzieli sposobność badania sztuki na swój własny, zdeprawowany sposób. Anarchiści zaakceptowali ich i nawet po podpisaniu Umowy Cierni wielu Toreadorów pozostało lojalnych nowo utworzonemu Sabatowi. W przeciwnym razie ich przeznaczeniem było by samounicestwienie lub - co gorsza - wyrzucenie poza nawias społeczności Rodzinnej. Co prawda Sabat był zmęczony skłonnościami Odszczepieńców Toreadorów do tortur, zaoferował jednak klanowi absolutną swobodę w tworzeniu sztuki, ponieważ byli potrzebni w czasie wojny a byli równie chaotyczni jak reszta Sabatu.

Przydomek: Perwersi

Wygląd: Większość Odszczepieńców Toreadorów jest albo wyjątkowo piękna, albo szpetna. Ubierają się zgodnie z najnowszą modą i żyją bardzo wykwintnie.

Schronienie: Odszczepieńcy Toreadorzy uwielbiają mieszkać między ludźmi, utrzymując apartamenty lub poddasza w miastach. W schronieniach komunalnych pozostają tylko wtedy, kiedy jest to potrzebne. Tylko nomadyczni Toreadorzy zawsze pozostają w sforze.

Pochodzenie: Podobnie jak ich bracia z Camarilli na swych członków wybierają artystów, muzyków i innych ludzi sztuki. Preferują jednostki, których prace wykazują zrozumienie zarówno dobrych, jak i złych stron człowieczeństwa. Lubią wybierać tych, których życie było w jakiś sposób tragiczne, ofiary AIDS i osoby upośledzone. Odszczepieńcy Toreadorzy wierzą, że tylko ci, którzy naprawdę cierpieli, są w stanie zrozumieć ludzki ból.

Kreacja bohatera: Odszczepieńcy Toreadorzy na ogół są dyletantami lub osobnikami towarzyskimi, chociaż niektórzy z nich to profesjonaliści, np. doktorzy, naukowcy i przedsiębiorcy pogrzebowi. Ich Postawę cechuje duża pewność siebie, Natury zaś są unikalne. Atrybuty Umysłowe i Społeczne należą do pierwszorzędnych, tak samo Umiejętności. Cechy Pozycji zawierają na ogół Sławę, Mienie i Świtę.

Dyscypliny Klanowe: Nadwrażliwość, Akceleracja, Prezencja.

Ułomności: Odszczepieńcy Toreadorzy są tak samo zafascynowani pięknem, jak ich odpowiednicy z Camarilli, jednakże pojęcie piękna rozszerzają na cierpienie. Jeśli nie powiedzie się test Siły Woli, mogą pozostawać sparaliżowani przez minuty a nawet godziny, urzeczeni widokiem piękna. Czasami zakochują się w niezwykle pięknych śmiertelnych. Co dziwniejsze, wampiry tego klanu równocześnie odczuwają fascynację niezwykle brzydkimi śmiertelnikami.

Preferowane Ścieżki: Większość Odszczepieńców Toreadorów wyznaje Ścieżkę Katarów lub Ścieżkę Duszy i Śmierci. Niektórzy przyjmują Ścieżkę Honoru lub Ścieżkę Harmonii.

Organizacja: Toreadorzy Sabatu mają swój własny podział na Artystów i Pozerów. Klan spełnia funkcje społeczne tak, jak u Toreadorów, ale w niklejszym stopniu. Większość Odszczepieńców Toreadorów preferuje raczej towarzystwo śmiertelnych niż innych członków klanu. Toreadorzy Sabatu identyfikują się przede wszystkim jako indywidualiści, potem jako członkowie sfory a dopiero na końcu jako członkowie klanu. Najważniejsze wydarzenie społeczne Toreadorów Sabatu, tak zwany Bal, odbywa się co roku podczas przesilenia zimowego.

Prestiż Klanowy: Prestiż zdobywany jest w taki sam sposób jak u Toreadorów - poprzez osiągnięcia artystyczne, patronat nad sztuką i zebrania towarzyskie. Co ważniejsze, Artyści w równym stopniu co artystami są naukowcami bez przerwy analizującymi ludzkie doświadczenia. Wszystkie udane eksperymenty znajdują swe odzwierciedlenie w ich sztuce, a jej sukcesy dają im Prestiż. Pozerzy zdobywają Prestiż głównie poprzez patronat.

Cytat: "Nie mogę mówić za cały klan, ale dla mnie odpowiedzi na wszystkie zagadki istnienia leżą w samym człowieczeństwie. Moja sztuka polega na tym, że ukazuję to, co i tak jest już nam znane gdzieś w głębi nas samych."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirras
Giermek



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:59, 11 Lut 2007    Temat postu:

Odszczepieńcy Tremere

***
Odszczepieńcy Tremere wyrośli z niewielkiej grupy Tremere, której udało się złamać więzy klanowe na rzecz wolności oferowanej przez Sabat na początku XVIII stulecia. W tym okresie koloniami wstrząsała rewolucja, a wampiry Nowego świata znajdowały się w samym centrum wydarzeń. W owym czasie potęga Camarilli osłabła, a nowy odłam Tremere uwierzył, że ich klan zostanie pokonany przez Sabat. Dla własnego bezpieczeństwa stali się zdrajcami i zdezerterowali do Sabatu. Razem z nimi Sabat zyskał wiedzę Taumaturgiczną i tajemnice klanu Tremere. Tremere Camarilli próbowali za wszelką cenę zniszczyć zdrajców, wielu jednak - mimo sprzeciwów Tzimisce - znalazło bezpieczne schronienie pod opieką Sabatu. Tremere opracowali przekleństwo rzucone na wyrzutków swego klanu, którego znak pozwala im natychmiast rozpoznać zdrajców. Przekleństwo przyjmuje formę specyficznego znaku na czole Odszczepieńca Tremere. Znak ten jest widoczny tylko dla Tremere Camarilli. Odszczepieńcy Tremere są najmniejszym klanem Sabatu. Ponieważ Tremere Camarilli są zawziętymi wrogami Sabatu, klan Odszczepieńców Tremere powinien najbardziej się wykazać. Przywódcy Sabatu wiedzą, jak duże znaczenie ma posiadanie po swojej stronie czarodziei, dlatego w przeciwieństwie do członków innych klanów Odszczepieńcy Tremere otrzymali status. Szanuje się ich i darzy zaufaniem, mogą jednak osiągnąć tylko najniższe pozycje przywódcze. Tremere Sabatu wiedzą o tych uprzedzeniach i akceptują je. W żadnym jednak stopniu nie są w niczym gorsi od innych członków sekty. Chociaż stanowiska przywódcze są dla nich niedostępne, często są zakulisową siłą sprawczą wydarzeń, zupełnie jak ich odpowiednicy w Camarilli. Odszczepieńcy Tremere brzydzą się Tremere i często manipulują Sabatem wykorzystując go do walki ze swymi pogardzanymi braćmi. Klan ceni rozwój Taumaturgii co najmniej tak samo jak Tremere, ale chociaż większość ich magii jest unikalna, mimo to są bardziej ograniczeni od swych braci. Odszczepieńcy Tremere chętniej dzielą się miedzy sobą magiczną wiedzą - dla dobra klanu i całego Sabatu - jednak zapłata, jakiej za to żądają, ma służyć ich prywatnym korzyściom. Jeżeli Tremere zostanie schwytany przez Tremere Sabatu, może zostać puszczony wolno w zamian za zdradzone tajemnice sztuki Taumaturgicznej. Tremere Sabatu często służą przywódcom sekty jako agenci i doradcy, ponieważ klan posiada sporą wiedzę dotyczącą ich odpowiedników w Camarilli. W większości oblężeń Odszczepieńcy Tremere wykorzystywani są do zneutralizowania czarnoksiężników Camarilli. Odszczepieńcy Tremere nie mają nomadycznych przedstawicieli. Wszystkie wampiry tego klanu należą do osiadłych zgromadzeń. Ich egzystencje wypełniają studia nad magią, które pozostawiają niewiele czasu na awantury.

Przydomek: Czarodzieje.

Wyglad: Większość Odszczepieńców Tremere ubiera się tak samo jak za życia. Nie są jednak tak gustowni bądź konserwatywni jak Tremere Camarilli. Cechą szczególną wśród członków tego klanu są długie włosy.

Schronienie: Podobnie jak Tremere mają dużo fundacji. W największych świątyniach Sabatu znajdują się wydzielone części, w których Odszczepieńcy Tremere mogą przeprowadzać swoje badania. Każdy członek klanu ma także własne sanktuarium. Tylko Odszczepieńcy Tremere z Nowego Jorku posiadają własną fundację w osobnym budynku.

Pochodzenie: Klan nigdy nie tworzy nowych wampirów podczas Jyhadu. W okresie pokoju poszukiwane są raczej jednostki o dużej chęci wiedzy i wrodzonej inteligencji, aniżeli przedsiębiorcze i ambitne. Nie jest to jednak zasada naczelna. Tremere Sabatu przeprowadzają swoje żółtodzioby przez okres praktyk podobnie jak Tremere Camarilli.

Kreacja Bohatera: Tremere Sabatu są najczęściej dyletantami, reporterami i zawodowcami. Większość to Ekscentrycy i Wizjonerzy o "normalnej" Postawie. Atrybuty Umysłowe należą do pierwszorzędnych, tak samo Zdolności w kierunku Wiedza. Nie posiadają jakiś szczególnych Cech Pozycji. Większość Odszczepieńców Tremere wyznaje Ścieżkę Honoru. Niektórzy Ścieżkę Duszy i Śmierci albo Ścieżkę Kaina. Istnieją podejrzenia, że członkowie tego klanu przewodzą wśród praktykujących Ścieżki Złych Objawień.

Klanowe Dyscypliny: Nadwrażliwość, Dominacja, Taumaturgia.

Ułomności: Wadą Tremere Sabatu jest ich przekleństwo. Natychmiast są rozpoznawani przez Tremere Camarilli jako Odszczepieńcy. Dzięki temu Tremere mają przewagę nad Odszczepieńcami. Wszyscy Tremere mają od swoich przełożonych rozkaz chwytania lub niszczenia zdrajców klanu. Kolejną cechą negatywną Odszczepieńców Tremere jest niemożliwość zdobycia pozycji przywódczej w Sabacie. Tych, którzy zostaną przyłapani na manipulowaniu innymi członkami sekty dla osobistych korzyści na ogół czeka stos.

Organizacja: Odszczepieńcy Tremere większą od pozostałych klanów Sabatu wagę przywiązują do lojalności klanowej. Co siedem lat zwoływane jest zgromadzenie zwane Synodem. Władza w klanie jest silnie ustrukturyzowana. Od wszystkich członków wymaga się respektowania przywódców klanu. Autorytet jest zdobywany dzięki ambicji i umiejętnościom magicznym.

Przeznaczenie: W 1999 r. ciało założyciela tej oryginalnej linii krwi zostaje przejęte przez zamieszkującego w nim Saulota (którego wcześniej zdiabolizował), w skutek czego Tremer przeniósł się do ciała Etriusa, a następnie do ciała Goatrixa. Podszywając się pod byłego posiadacza ciała zwołał on wielkie zebrania Odszczepieńców Tremere w Meksyku, a następnie odprawił wielki rytuał w skutek czego członkowie tej linii krwi ponieśli śmierć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::: Omen Mortis :::... Strona Główna -> Świat Mroku Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin